Dodatkowo dokupujemy dowolnej wielkości kosze, błotniki, zaczep do przyczepy rowerowej, osprzęt elektroniczny, liczniki etc. Kolejna alternatywą jest zamówienie roweru u producenta. Jest to impreza dość droga, bo oprócz kosztów części poniesiemy dodatkowe koszty montażu, regulacji itp.
Dodatkowo, jeśli zażyczymy sobie wymyślną ramę, której nie ma w sprzedaży, koszt wyprodukowania takiej ramy może być dość wysoki. Z drugiej jednak strony, szansa, że na ulicy spotkamy kogoś z takim samym rowerem jest zerowa.